O mnie

Mua to ja, jedna z osób, które na przestrzeni szczególnego okresu ostatnich lat ocuciła się do przeżywania PRAWDY. Jedna z tych, które obudziły się ze schematów, zastanawiając się w momencie kryzysu: CO DALEJ i po co? Przeżywając największą miłość jako największy sukces odkryłam brak miłości do siebie, zarazem doświadczając największej samotności w sobie. Obudzona Mua - dzielę się z innymi by manifestować co wiem, szukam i się kocham, czytam i wzrastam, obcuje i odczuwam spokój.

środa, 25 kwietnia 2012

"Sprawiedliwość, zemsta i przebaczenie"

Choć dusza świadoma jest tego, że uzdrowienie i uwolnienie przychodzi wraz z przebaczeniem, dla ego jest to trudne do zrozumienia. Dlaczego mielibyśmy wybaczyć komuś, kto zadał nam ból, kto nie zauważa naszego wsparcia, miłości i poświęcenia? Ale tak to wygląda z perspektywy emocjonalnej, a wybaczenie nie jest czymś emocjonalnym, lecz energetycznym. Podczas gdy emocje mają swoją własną energetykę, proces wybaczenia przekracza emocje, uczucia, intelekt i logikę. Ma on miejsce na odpowiednim poziomie wibracji, rezonansu i energetycznego połączenia i stanowi wiadomość od duszy, że jesteście teraz gotowi na odłączenie się od karmy i wejście w bardziej harmonijny sposób istnienia.

Biegunowość karmy jest harmonią, która zabiera was z poziomu energii opartych na strachu w wyższą wibrację miłości. Karma żąda sprawiedliwości i jeśli w tym życiu jesteście ofiarą, dajecie temu, kto był ofiarą uprzednio, okazję do odpłaty za krzywdzące czyny, jakich się na nich dopuściliście, do znalezienia sprawiedliwości i do wybrania zamiast tego przebaczenia. We Wszechświecie nie ma nieuczciwych energii, siła równoważąca działa w obu kierunkach. To, że jesteście w jednym życiu ofiarą, jest zadośćuczynieniem za bycie krzywdzicielem w innych wcieleniach. Takie jest prawo powszechne i było ono zasadą działającą na Ziemi przez eony jako część warunków trzeciego wymiaru. Teraz, gdy wydarza się Wzniesienie, tego rodzaju energie mogą ustąpić, a odłączenie od nich ma miejsce poprzez przebaczenie.

Przebaczenie rozwiązuje sznury eteryczne, utworzone na bazie energii emocjonalnych, które wiążą was z waszą grupą dusz za sprawą wspólnej karmy. Gdyby nie to uwolnienie, odtwarzalibyście cykle osądu i zemsty w każdym wcieleniu, czekając, aż ktoś zdecyduje się przebaczyć i wyswobodzić siebie i was również. Ale przebaczenie nie jest łatwym wyborem do zaakceptowania przez ego, choć jest o wiele łatwiejszą ścieżką niż osądzanie i zemsta. Ego chce sprawiedliwości, ale tak naprawdę pragnie usprawiedliwienia, uzasadnienia, odpowiedzi, powodu, okazji by poczuć się lepiej ze sobą i wiedzieć, że jego wysiłki i energia nie poszły na marne.

Dusza pragnie pokoju, miłości i radości i dlatego na zapotrzebowanie ego odpowiada propozycją przebaczenia. Czy ego potrafi odnaleźć swój cel w warunkach pokoju? Czy jest gotowe na przyjęcie miłości? Czy jest gotowe zgodzić się na celowe działanie, które nie jest oparte na dramacie? Przebaczenie jest wyższą oktawą sprawiedliwości i zezwala na uzdrowienie i uwolnienie ze wszystkich emocji i energii. Może ono nie być tak satysfakcjonujące dla ego, ale stanowi spełnienie celu waszego życia, polegającego na uzdrowieniu i oczyszczeniu karmy na poziomie indywidualnym i w zbiorowości ludzkiej po to, by Wzniesienie w wyższe wymiary mogło się wydarzyć. Karma jest energią trzeciego wymiaru, a bez przebaczenia ruch w wyższe wymiary nie jest możliwy. Odpowiedzcie na zew duszy i przebaczcie teraz, uwalniając, uzdrawiając i wznosząc się ku waszemu niebu na Ziemi.

Przekazała Jennifer Hoffman, 2 kwietnia 2012 ,


Przetłumaczyła Wika

Słuchaj swojego serca

http://www.youtube.com/watch?v=QkmMzKIFNyo&feature=related

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

http://www.youtube.com/watch?v=FvQpjt5JTIQ

"Kurs Cudów"

Miłość jest tam, gdzie kończą się słowa.
Miłość jest tam, gdzie kończą się czyny.
Miłość jest tam, gdzie kończy się człowiek.
Miłość jest tam, gdzie kończy się świat.
Miłość zawsze dopiero się zaczyna.
Jest stwarzaniem, które wymyka się zmysłom.
Miłość
nie ma nic do udowodnienia.

Chcesz, by miłość wypełniła twe życie?
Sam go nie wypełniaj.
...
Chcesz poczuć Miłość Boga?
Przestań panować nad sytuacją. Tak, będzie to druzgocące dla twoich planów. Ale skoro twoje plany i tak wiodły jedynie do śmierci, to co masz do stracenia?

Miłość jest puszczeniem kontroli. 
Kontrola to lęk - to próba zachowania czegoś, czego już nie ma.

Nie wiesz, że jesteś miłością, bo nie wiesz, że jesteś wszystkim.
Daj wszystko wszystkim, a zaczniesz kochać.


Zakochanie się w człowieku sprzedającym jabłka na ulicy jest równie łatwe, jak w kimkolwiek lub czymkolwiek innym. : )
Nie chcesz tego zrobić, ponieważ nie chcesz rozpoznać, że widzisz jedynie siebie.

Miłość jest doskonałą komunikacją, w której nie ma prywatnych myśli. Jest ona twoim rozpoznaniem, że ja to ty.

Miłość
jest wolnością. Umysł jest wolny, ciało – nie.
Chcesz wiedzieć, gdzie jest miłość? 
Znajdziesz ją w chwili, gdy przestaniesz szukać.

Chcesz wiedzieć, czym jest miłość? Nie odróżniaj żadnej ze swoich myśli od innej!
Rozróżnianie to osąd. Osąd jest zaprzeczeniem miłości.

Czym więc jest miłość? Nie tym!
Ostatecznie miłości nie można opisać. Można jej tylko doświadczyć.

"Kurs Cudów"



piątek, 20 kwietnia 2012

Oddanie, rozwiąznie, puszczenie , uwolnienie

Niedziela była ciągnąca... uwolnienie trwało. Ogarnęła mnie myśl o wyjściu do parku, wolności, dotknięciu żywego bytu jakim są drzewa. Nie dostałam się na medytację, uciekły mi wszystkie możliwe sprawy, przyjaciele nie odbierali, nadszedł czas zmiany.
Wyszłam koło 20.00.
Szłam płacząc za uczuciami, które spowodowane przez sytuację w jakiej się znalazłam w związku z kontaktem ze swoim byłym chłopakiem i tak wydawały się nieadekwatne. Powstało poczucie winy, że pewnie znów coś ze mną jest nie tak, tak bardzo mi obce!. Ale nie poddałam się mu, pamiętam, każdy ma swoją prawdę, a co więcej nasza prawda tak odmiennie widziana tak rozchodząca się w różnych kierunkach dalszej perspektywy i ścieżki ujścia lub zawiązania dziwnie przypominała, iż muszą być jakieś czynniki zewnętrzne, które powodują nieracjonalne związanie dwóch istot, które nie przeżywają nic innego jak cierpienie przez to, że się spotkały i nie mogą pożegnać. Nawet jak się żegnają, śnią myślą, rozpamiętują, odmienne obrazy wynikające z odmiennych przeświadczeń, oboje uparci, oboje znający tylko jeden swój punkt widzenia, który nie pozwala się uwolnić.
Wtedy poprosiłam...
rozwiążcie się więzy, skądkolwiek pozostałe, puśćcie,uwolnijcie mnie, może nas, może jego ode mnie. Jakbym modliła się o łaskę wolności. Nie chcę już być uczestnikiem zmian w życiu żadnej drogiej mi osoby jako narzędzie na przerzucanie ( nieświadome owszem ) winy, jako punkt odniesienia ,który można odnaleźć i doświadczyć jako coś co mógłbym, ale nie jestem gotowy przyjąć, jako alternatywa do czegoś co masz w głowie. Nie chcę być żadnym punktem odniesienia czy negatywnym czy pozytywnym jeżeli głównym doświadczeniem z Tobą jest z Tobą nie być. Zapragnęłam przytulić się do drzewa, poczułam wibrowanie i przepływ energii, nie wiem czy kogoś nie uraziłam, ale byłam przepełniona szacunkiem i czułam wszechogarniającą troskę drzewa i spokój.
Poszłam pod nasze drzewo i zorientowałam się, że było martwe, wiedzieliśmy o tym wcześniej, mamy pod nim zdjęcia, jednak teraz ten fakt był dużo mocniejszy, bardziej wymowny. Znalazłam kamień i mocno ściskając go powiedziałam, iż wszelkie nadmiary energii, namiętności  i wielkiej miłości od tej pory przeleję na tę materię. Nazywam go kamieniem miłości do siebie, on mi pomaga gdy chcę wejść na ścieżkę niezrozumienia siebie...a teraz znalazłam artykuł, który potwierdził moją chęć poczucia się jednym z drzewami w parku ...
(...) Spiralna energia drzew posiada ogromną wibrację uzdrawiającą i mądrość. Istnieje ćwiczenie, które można wykonać, aby pozwolić sobie na wymieszanie swojej energii z energią drzewa i Stwórcy, podwyższając równocześnie wasze własne wibracje i wibracje drzewa w celu rozpuszczenia iluzji  rozdzielenia i większego zrozumienia oraz umożliwienia doznania jedności. Możecie pracować fizycznie z jednym drzewem, lub możecie poprosić Ducha drzewa, który jest najlepiej dopasowany do pracy z wami, aby z wami współpracował.
“Jeśli chcesz pracować z fizycznym drzewem, jest ważne, aby poprosić swoją Duszę i przewodnika o poprowadzenie do odpowiedniego drzewa. Wtedy połącz się świadomie z drzewem, prześlij jemu miłość ze swojego serca i zapytaj, czy to drzewo chciałoby z tobą współpracować. Wtedy, jeśli uzyskasz pozytywną odpowiedź, możesz wejść do aury drzewa i przyłożyć swoje ręce do jego pnia.
Następnie przesyłaj z serca miłość do drzewa, na wszystkich poziomach jego Bytu … Uświadom sobie, że z drzewa wydobywa się światło, które przemieszcza się ku górze wzdłuż jego pnia i korony i zobacz, jak twoja miłość wznosi się wraz ze światłem… Wyobraź sobie, że strumień twojej miłości przepływa spiralnie w górę osiągając połączenie z energią Stwórcy… Spirala wspiera ciebie, lecz pozwól miłości, która wydostaje się z ciebie, połączyć się z nią…
Dzięki tej integracji możesz poczuć, że energia twoich wibracji i energia drzewa zostaje podwyższona i zdolna do całkowitego wymieszania z energią Stwórcy… Możesz to robić tak długo, jak sobie życzysz, a następnie skieruj uwagę w dół, na korzenie drzewa i zobacz, jak wasza połączona energia przepływa do Ziemi jako uziemienie… Wtedy możesz podziękować drzewu i powoli wycofaj się z medytacji.”