O mnie

Mua to ja, jedna z osób, które na przestrzeni szczególnego okresu ostatnich lat ocuciła się do przeżywania PRAWDY. Jedna z tych, które obudziły się ze schematów, zastanawiając się w momencie kryzysu: CO DALEJ i po co? Przeżywając największą miłość jako największy sukces odkryłam brak miłości do siebie, zarazem doświadczając największej samotności w sobie. Obudzona Mua - dzielę się z innymi by manifestować co wiem, szukam i się kocham, czytam i wzrastam, obcuje i odczuwam spokój.

niedziela, 17 czerwca 2012

Przegrana wymantrowana

Przegrana, żal, smutek, rozczarowanie. Im bardziej wczujemy się w energię zwycięstwa innych- wczoraj np. Greków- tym szybciej stanie się to naszym udziałem. Kolejny zawód nas obezwładnia przy każdym następnym turnieju. Dlaczego liczyliśmy na więcej na zewnątrz skoro zawsze smutek po przegranej daje się odczuć i jest realny? I co zapomnieliśmy, że nie najlepiej nam idą mecze, że są to dla nas stresujące sytuacje? to się nie zmieni jeśli nie podejdziemy do tego realnie, dawno nic nie wygraliśmy a zawsze uważamy, że zrobiono nam krzywdę, że nas skrzywdzono, że krzywdzą nas piłkarze, trenerzy całe systemy. Ja podziękuję chłopakom za trud i dużo świetnych sytuacji i uśmiechnę się do nich żeby następnym razem nie musieli się stresować że jak się nie uda NARÓD SIĘ WŚCIEKNIE i UPADNIE.dziękuję za uwagę :)


Medytacja :
Dzisiejsza wizualizacja...miala byc o naszych relacjach z rodzicami, po to by oczyscic pozostalosci jeszcze zranien w nas, jednakze w swietle wczorajszych wydarzen (przegrana z Czechami w pilce noznej) ;) niezaleznie od tego, jak blahy moze sie wydawac temat tym, ktorzy w kibicowanie nie sa wkreceni, to jednak energia rozczarowania tylu osob, ktorzy maja podciete skrzydla, zloszcza sie, traca wiare w siebie, wieszaja psy na zawodnikach, trenerze, czuja agresje do zawodnikow przeciwnych druzyn, wplywa na zbiorowe pole emocjonalno-mentalne. Zapisuje sie w nim. Wszyscy jestesmy jednym, sami stworzylismy te przegrana, by zauwazyc ciemna strone rywalizacji, by uzdrowic te aspekty w nas, ktore potrzebuja walczyc, gleboko zanurzone w iluzji oddzielenia.
Wizualizacja
Usiadziemy sobie w kregu. Wraz z nami w kregu siedza Rosjanie, Czesi, Grecy, nasi zawodnicy, Niemcy, i wszyscy pozostali uczestnicy EURO, ktorzy nam przyjda na mysl, lacznie z trenerem. Popatrzymy na ich twarze i zrozumiemy, ze to, co widze to aspekty mnie samego, ktore potrzebuje pokochac. Cokolwiek widze w zawodnikach naszej, czy przeciwnej druzyny ( "patalachy", "nieudacznicy", "tchorze", "buraki", "nigdy nie potrafia wygrac", itd.) to co widze, stworzylem sam, sam ponosze odpowiedzialnosc za to, co sie dzieje w moim swiecie. Uzdrowimy te aspekty nas samych, poczujemy, ktore programy w nas stworzyly te sytuacje i odczucia, ktore w zwiazku z nia odczuwam. Moze to byc rozczarowanie, zlosc, smutek, podciete skrzydla, brak wiary w siebie, nienawisc. niechec, agresja, etc. Wszystko, co odbieram ze swiata zewnetrznego, ma swoj poczatek we mnie. 4 kroki Ho'oponopono. (1) relaks, wyciszenie, wczucie sie w osoby, ktore dostrzegam na zewnatrz (zawodnicy lub cierpiacy kibice-to, co mnie szczegolnie boli, uderza mnie), sprawdzam, w jaki sposob sam sie do tego przyczynilem, obecnymi we mnie programami, (2) Z mysla o nieuzdrowionych aspektach mnie samego, reprezentowanych przez wybrane osoby na zewnatrz, mowie : Kocham Cie, Kocham Cie, Kocham Cie tak dlugo, jak potrzebuje; (3) nastepnie: Wybaczam sobie, wybaczam sobie, wybaczam sobie, wybaczam sobie, wybaczam sobie; (4) czujemy wdziecznosc za to doswiadczenie, ktore pomoglo Stworcy (czyli rowniez mnie) glebiej zrozumiec kim jestem, doswiadczyc tych wibracji i w rezultacie uwolnic cala te energie, by wrocic do swego pierwotnego stanu- Milosci, i mowimy: dziekuje, dziekuje, dziekuje, dziekuje. ♥ Widzimy na koniec wszystkie twarze rozswietlone szczesciem i miloscia.
za transformacja świadomości - fb 
http://www.facebook.com/groups/transformacjaswiadomosci

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz